Korzystając z tego, że ostatnio w Biedronce jest coraz szerszy wybór różnorakich kosmetyków, coraz częściej daje się skusić na kupno czegoś nowego. Ostatnio zaczęłam się rozglądać za jakimś serum do twarzy. Akurat będąc na zakupach w Biedronce, natrafiłam na serum Delii w cenie 11,99zł za opakowanie 10ml. Do wyboru były 4 rodzaje tego produktu: nawilżające z kolagenem, rewitlizujące z wit.A,E,F, odbudowujące z komórkami macierzystymi i wypełniające z kwasem hialuronowym.
Ja kupiłam dwa z nich-te z kolagenem i witaminami A,E,F.
Stosuję je już od ponad 2 tyg. i muszę przyznać, że jestem zadowolona z ich działania. Serum nawilżające używam na noc, a rewitalizujące na dzień, po porannym umyciu twarzy, przed nałożeniem kremu z filtrami UV.
Serum z kolagenem ma mleczny kolor i jest trochę gęstsze, jednak wystarczy go naprawdę mała ilość na całą twarz. Pozostawia twarz trochę lepką, ale mi to nie przeszkadza. Za to swoje zadanie spełnia bardzo dobrze, bo faktycznie nawilża i to świetnie! Ja, mimo używania codziennie kremu na noc i na dzień miałam problem z lekko suchą skórą twarzy, a to serum powoli go niweluje i naprawdę widzę różnicę.
Serum rewitalizujące, którego używam na dzień ma już bardziej płynną konsystencję i postać jakby olejku, co tym bardziej widać na twarzy, jednak szybko się wchłania, a twarz zostawią pięknie rozpromienioną i pełną blasku. Po nałożeniu makijażu na to serum, moja twarz wygląda na znacznie gładszą i rozświetloną.
Może się wydawać, że cena 12zł jak za 10ml kosmetyku to trochę dużo, jednak produkty te są bardzo wydajne, bo wystarczy zaledwie mała kropla, żeby pokryć nim całą twarz. Jak najbardziej je polecam :)