Co za sobota...Siedzę i nic nie robię. Nie ma to jak marnować sobie wakacje z własnej woli, ale na dworze jest tak ciepło, że nawet nie wiem czy dałabym radę wytrzymać na zewnątrz więcej niż pół godziny, bo nienawidzę takich upałów.
Tak sobie siedzę i słucham k-pop'owych nowości. W ucho szczególnie wpadła mi jedna piosenka. Jest zupełnie inna od wszystkich pozostałych popowych piosenek z Korei. Teledysk także wyróżnia się na tle innych z tego gatunku muzycznego.
Jeśli macie ochotę, zapraszam do posłuchania :)
Od dawna też planuję obejrzeć k-dramę- You who came from the stars / My love from the star. Okazała się być ona wielkim hitem w Korei a nawet całej Azji, więc jest mi wstyd że jeszcze jej nie obejrzałam :) Ale chyba dzisiaj w końcu wezmę się za jej oglądanie. Najwyższy czas!
A może ktoś z Was oglądał już tą dramę? Jak wrażenia? Polecacie? :)
Masz wspaniały blog. :) Również obserwuję by zaglądać tu częściej :) Oczywiście też zapraszam do mnie, już wkrótce nowa notka :) moooneykills.blogspot.com
Masz wspaniały blog. :)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję by zaglądać tu częściej :)
Oczywiście też zapraszam do mnie, już wkrótce nowa notka :)
moooneykills.blogspot.com
Dziękuję za miłe słowa :)
Usuńświetna piosenka!
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
sliczna piosenka :)
OdpowiedzUsuńwww.largeluggage.blogspot.com
nie znam, ale brzmi swietnie :)
OdpowiedzUsuńciekawie piszesz i ładne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuń