Dzisiejszy dzień był bardzo różnorodny i naprawdę dużo się działo. Nawet wydaje mi się, że to co było rano, było wczoraj a teraz mamy już sobotę. Też tak macie czasami?
Lekcje w szkole przeleciały mi w zastraszającym tempie, ale całkiem przyjemnie. Po obiedzie wyszłam z aparatem na ogródek i zrobiłam kilka zdjęć, a chwilę później znów musiałam wyjść z domu do pracy. Zrezygnowałam też z jedzenia kolacji w domu i wyciągnęłam moją siostrę na pizzę, na którą od dawna obie miałyśmy ochotę. Po najedzeniu się pospacerowałyśmy jeszcze trochę po mieście i niedawno wróciłyśmy do domu. A na teraz mam jeszcze w planach kolejną lekcję języka koreańskiego. Przygotowałam sobie zieloną herbatę, więc mam nadzieję, że trochę mnie wspomoże w zapamiętywaniu nowych konstrukcji i koreańskich słówek :)
A Wam życzę przyjemniej nocy i udanego weekendu!
Mam też nadzieję, że rozpoczęliście go równie dobrze jak ja :)
Mam też nadzieję, że rozpoczęliście go równie dobrze jak ja :)
ale mi narobiłaś smaka na pizze :D
OdpowiedzUsuńAż mam smaka na pizzę, ale niestety dieta:D
OdpowiedzUsuńJednak raz na jakiś czas można ,więc niebawem sobie na pewno zjem :)
claudietta-life.blogspot.com
dawno nei jadłam pizzy :D ale narobiłaśmi smaka :D
OdpowiedzUsuńFajny piątek :D
http://zyciowa-salatka.blogspot.com/