poniedziałek, 16 lutego 2015

Prześladuje mnie...

Cześć!
Ja już po pierwszym, po feriach, poniedziałku w szkole. Mimo, że poszłam do niej totalnie nie wyspana, bo nie potrafiłam w nocy spać i tylko o 6 udało mi się na chwilę zdrzemnąć, a o 6.40 już musiałam się zbierać z łóżka, to jednak dzień minął mi niesamowicie pozytywnie. Nie wiedziałam, że poniedziałek w szkole może być tak przyjemny, a i okazało się, że dostałam bardzo zadowalające mnie oceny z rzeczy, które pisałam jeszcze przed feriami.
Gdy tylko wróciłam do domu, szybko zjadła obiad i oczywiście poszłam spać...Teraz, mam już trochę więcej energii, ale i tak pewnie położę się dzisiaj wcześniej. 

Takie szybkie zdjęcie z kamerki, w dobrym humorze! :)



A nawiązując to tytułu posta. Od kilku dni prześladuje mnie pewna piosenka. Mam wrażenie, że ciągle leci mi w głowie. Usłyszałam ją w koreański programie muzycznym i nie spodobała mi się zbytnio, ale przez charakterystyczny sposób śpiewu wokalisty bardzo mi utkwiła w pamięci.
Mowa tu o utworze "Crazy" Jonghyun'a...Członka zespołu SHINee, do którego mam niesamowity sentyment, bo to właśnie tą grupą zainteresowałam się jako pierwszą po moim wkroczeniu w świat k-popu. Trochę wcześniej, jego kolega z SHINee, Taemin, także nagrał solowy album i to właśnie do niego jestem bardziej przekonana, jednak Jonghyun też coraz bardziej zaczyna mi się podobać. Aczkolwiek, trochę martwi mnie to że chłopacy, powoli rozchodzą się każdy w swoją stronę, a ich miejsce na szczycie, jako topowego k-popowego bandu, zajmują inne zespoły,  z mniejszym stażem.


A Wy też czasami tak macie, że jakaś piosenka "męczy" Was przez długi czas i nie chce wyjść z głowy? :)


11 komentarzy:

  1. a ja własnie mam ferie ;d. też tak mam z piosenkami ;)
    jtere.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na szczęście dopiero zaczynam ferie :) tez kocham SHINee, mimo, że nie interesuje się szczególnie taka muzyka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja właśnie zaczęłam ferie :) tez kocham SHINee mimo że nie interesuje się szczególnie taka muzyka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przestawienie się od nowa do chodzenia do szkoły jest mega trudne - przynajmniej dla mnie. Ale po 2-3 dniach zazwyczaj jest już lepiej :)

    Jeżeli masz ochotę poczytać o tym jak mi się żyje w Nowym Jorku i co nie co o zdrowym gotowaniu i zakupach - wpadnij do mnie :) http://86thstreetblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też przed pierwszym dniem szkoły po feriach nie mogłam spać... :c
    Mnie też czasem prześladują piosenki :
    Pozdrawiam.

    http://foreveryoungbelieve.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam tak bardzo często :) Jeśli usłyszę rano gdzieś w radiu piosenkę,to mogę ją nucić cały dzień i mi się to nie nudzi ;33 hah

    naataluunia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak, ja też tak mam haha :-) Niestety...wszystko co dobre szybko sie kończy :-) buzka
    Poklikasz u mnie w linki?

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/2015/02/romwe-wishlist.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam tak dość często ;D Niestety czasami jest to już do obrzydzenia! Świetny post ;)

    Bardzo proszę o poklikanie w linki. To dla mnie bardzo ważne! http://wiktooria-blog.blogspot.com/2015/02/appreciatechoies.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam tak z kilkoma piosenkami ;) z różnych gatunków. Raz metal, raz rock, tu gdzieś znowu po raz kolejny zaplątał się blues ;) ;)... Wiem, co czujesz ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wczoraj też był mój pierwszy poniedziałek po feriach, ale muszę powiedzieć, że się wyspałam :)
    Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  11. Za każdym razem tak mam z piosenką, która strasznie mi się podoba:)
    http://xsomething-positivex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za KAŻDY komentarz!
Jeżeli blog Ci się spodobał, zachęcam do obserwacji i poinformowania mnie o tym. Z miłą chęcią się odwdzięczę :)