poniedziałek, 2 lutego 2015

Jasne kolory zimą

Dzisiaj jest pierwszy, oficjalny, dzień moich ferii...A ja co robię? Siedzę w dresie przed laptopem i flegmatycznie przeglądam Internet. Jestem zła, bo obiecałam sobie, że nie będę marnowała czasu i będę starała się codziennie wychodzić z domu, chociażby na spacer, a teraz siedzę i nie chce mi się ruszyć. Ale mogę mieć pretensje tylko do siebie :) Po za tym, usprawiedliwiam się sama przed sobą tym, że gdy chodzę do szkoły, to codziennie muszę zbierać się i gdzieś iść, a teraz mogę cały dzień przesiedzieć z rozkopanymi włosami i samym kremem na twarzy w najwygodniejszych ubraniach jakie mogą być.


A nawiązując to tytułu posta, zauważyłam, że w okresie jesiennym czy zimowym, większość ludzi zakłada na siebie raczej ciemne, albo jakieś przygaszone kolory. Nie wiem czy robią to po to, żeby dobić się jeszcze bardziej tym, że za oknem jest szaro i ponuro, czy po prostu chcą się wtopić w tło :)
Niedawno założyłam sobie do szkoły różową marynarkę. Siedząc na jakiejś nudnej lekcji, rozejrzałam się dookoła po klasie i zauważyłam, że tylko ja się wyróżniam, bo dosłownie wszyscy byli ubrani na ciemno. Aż dziwnie się poczułam.
Ostatnio też, przeglądają swoją szafę, zauważyłam, że niemal wszystkie ubrania które kupiłam w przeciągu ostatnich 6 miesięcy są w różnych odcieniach bieli lub beżu, a sama nie pamiętam kiedy ostatnio byłam ubrana całą na ciemno.
Gdy byłam młodsza i chodziłam z mamą na zakupy, kiedy to kupowałyśmy ubrania to słyszałam tylko "na zimę to lepiej kup ciemne" i widzę teraz, że nie tylko moja mama miała takie przekonanie. Nie wiem czemu panuje taka tendencja, ale myślę, że gdyby ludzie ubierali się jaśniej i bardziej kolorowo zimą, byłaby ona znacznie mniej ponura i depresyjna, a tak to  nie dość, że nie ma słońca i wcześnie robi się ciemno, to jeszcze na ulicy, w pracy czy w szkole tylko mijamy osoby nie wyróżniające się spośród tła z przygaszonymi wyrazami twarzy...

A tutaj jedno z moich ulubionych, ostatnio, połączeń. Jasne sweterki i jakieś koronkowe wstawki, moim zdaniem prezentują się bardzo lekko, uroczo i dziewczęco, a przy okazji ożywiają i urozmaicają cały strój, SZCZEGÓLNIE ZIMĄ! :)


A jak jest z Wami? Czy zimą też wolicie zakładać ciemne kolory na siebie, czy kontrastujecie z resztą społeczeństwa? :)


14 komentarzy:

  1. tez lubie takie koronkowe dodatki do sweterkow :D !

    OdpowiedzUsuń
  2. Na zimę mam czarno-białą garderobe, ale właściwie nie wiem dlaczego. Masz rację to dołujące... kingas1blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje za komentarz odwdzięczam się tym samym życzę udanych ferii
    Obserwuje
    http://raspberrypaulinaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też tego nie rozumiem kiedy jest szaro większość zakłada np, ciemne jeansy i jakąś szarą górę, według mnie nie ma to sensu. Powinniśmy się ubierać kolorowo, po co są różowe koszulki czy miętowe jeansy? :)
    http://variouseverything.blogspot.com/2015/02/time-to-start-holidays.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja staram się ubierać i tak i tak żeby nie wiało nudą:)
    Bardzo ładny zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W sumie to masz rację ...też to zauważyłam jak jest pogoda nie do"życia" powiedziałabym to zakłada się takie ciemne ubrania ,jeszcze bardziej się dołując.Ja właściwie nie zwracam na to uwagi,ubieram się bardzo różnie ,nie zależnie od pogody :)

    naataluunia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Great post and great photos. Love it. I follow you, could you follow back, pls. Kiss

    http://mylovelyfashionbih.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam koronkę <3
    zapraszam na nowy post http://nataliexbrunette.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny ten sweterek!
    To, jak się ubieram zależy w dużej mierze od tego, jak się czuję. Zwykle ubranie jest odzwierciedleniem mojego nastroju. Ale masz rację, zima jednak można by postawić na jasne kolory, alby ożywić atmosferę!

    http://foreveryoungbelieve.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. ja generalnie zawsze ubieram się (ubierałam się) w ciemne kolory, glownie czernie i szarości, ale w 2014 troszkę zmieniłam nastawienie i mam sporo jasnych ubrań. także zimą jasne kolory - dla mnie bomba :) jestem na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Generalnie rzadko kontrastuję zimną ze społeczeństwem. Przekonałam się kiedyś,że noszenie jasnych spodni chociażby to bardzo słaby pomysł,bo kiedy przychodzę do akademika,są w stanie opłakanym (czytaj: często zachlapane błotem przez auta etc.). Dlatego raczej wolę ciemniejsze kolory,kiedy nie ma śniegu i jest plucha.

    OdpowiedzUsuń
  12. Preferuję raczej ciemne kolory, jednak uważam, że czasem przyda się coś jasnego, by troszkę wyróżnić się z tłumu :)

    Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz, a jeśli znajdziesz chwilkę - zapraszam na nowy post: _BLOG_

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja czasem ubieram się w jasne kolory, a czasem w ciemne, zależy od humoru:D


    http://1blacky.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za KAŻDY komentarz!
Jeżeli blog Ci się spodobał, zachęcam do obserwacji i poinformowania mnie o tym. Z miłą chęcią się odwdzięczę :)