W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić...moje 3 ulubione piosenki. Piosenki, które towarzyszą mi już od lat w różnych chwilach, które przesłuchałam setki, albo nawet i tysiące razy a nadal mi się nie nudzą.
Więc zaczynamy!
Na pierwszy ogień idzie piosenka z repertuaru George'a Michael'a(Wham!)-Careless Whisper
Kolejną piosenką jest "She's like the wind" Patrick'a Swayze.
Tą piosenkę także znam od małego. Utkwiła mi w pamięci, po obejrzeniu pierwszy raz filmu Dirty Dancing kiedy miałam może z 7 lat. Od tamtego czasu kocham zarówno tą piosenkę, jak i film. Sam film obejrzałam już 15 razy i nadal uwielbiam do niego wracać, a co do piosenki-moim zdaniem jest niesamowita! Jak widać Patrick Swayze był nie tylko dobrym aktorem i tancerzem , ale również piosenkarzem.
I oczywiście nie nie byłabym sobą, gdyby w tym moim mini zestawieniu nie pojawiła się również koreańska piosenka. Bezapelacyjnie, jest nią "Suddenly" wykonywana przez Kim Bo Kyung.
Pochodzi ona z soundtracku popularnej koreańskiej dramy City Hunter, po której obejrzeniu, ta piosenka cały czas "chodziła" za mną. Mimo, że ze wszystkich 3 tutaj przedstawionych, to ją znam najkrócej, bo około rok, to jestem pewna, że to właśnie tą piosenkę przesłuchałam najwięcej razy. Kocham ją miłością bezgraniczną i to się chyba nigdy nie zmieni! :)
I to by było na tyle.
Jakie są Wasze ulubione piosenki? Może lubicie też którąś z tych zamieszczonych tutaj przeze mnie?
Dobranoc!
Znam drugą piosenkę, świetna jest :3
OdpowiedzUsuńRównież podziwiam drugą piosenkę ;). Polecam zaś ,,Hands of Time" Jima Byrnes'a i ,,The Look" grupy Roxette. A także ,,Rainy Monday" Shiny Toy Guns.
OdpowiedzUsuń