Ja, będąc pewnego razu w Rossmannie i widząc promocję na te pomadki pomyślałam, że czemu by nie kupić sobie jednej na spróbowanie, tym bardziej że właśnie w promocji kosztowała 7zł.
Wybrałam tą w kolorze różowym-Pink punch
Pierwsze co bardzo mi się spodobało w tej pomadce to zapach. Jest obłędny! Niestety, nie jestem dobra w skojarzeniach ani określaniu zapachów także nie umiem odgadnąć czym pachnie, ale na prawdę mi się podoba.
Sama pomadka ma różowy, trochę aż taki landrynkowy kolor, który również mnie urzekł. Jednak nie spodziewałam, że będzie aż tak widoczny na ustach! Co mnie oczywiście bardzo cieszy, bo zazwyczaj tego typu pomadki dają delikatną poświatę koloru, a ta kryje całkiem przyzwoicie.
Kolor ślicznie wygląda na ustach. Szkoda tylko, że nie utrzymuje się zbyt długo, bo ok. 2 godzin. Jednak u mnie to norma, że pomadki czy szminki po prostu nie utrzymują się na moich ustach więc, to i tak, wydaje mi się, dobry wynik.
Dla mnie, konieczne jest, nałożenie pod nią jakiejś innej pomadki nawilżającej, bo nienawidzę tego uczucia.
Myślałam, że będzie to taka fajna opcja 2w1, ale w tym wypadku, widać, nie można mieć wszystkiego na raz.
Podsumowując-jako pewnego rodzaju szminka sprawdza się całkiem fajnie, jednak jako pomadka nawilżająca, którą miała być w głównym założeniu, nie sprawdza się w ogóle.
Nie mniej jednak myślę, że warto wypróbować ten kosmetyk samemu.
A Wy używałyście już pomadek Baby Lips? Jak sprawdziły się u Was?
chyba jeszcze tylko ja tego nie mam ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Miśka
♥miska-grabowska.blogspot.com♥
Zastanawiam się nad kupnem tej pomadki w tym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się właśnie nad kupnem tej pomadki ;3 Może za jakiś czas spróbuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
naataluunia.blogspot.com
Zastanawiałam się nad kupnem, ale nie doszło to do skutku :3 Zapraszam na nowy post z relacją z wystawy obrazów Beksińskiego ♥ Polecam i pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pomadki :)
OdpowiedzUsuńwhitepulery.blogspot.com
Chciałam kupić, ale skoro nie nawilża tak jak powinna to chyba zostanę przy mojej Neurtogenie, która akurat nawilżenie daje bardzo dobre. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Liryczny Zakątek
I love baby lip , amazing & would you like to follow each other?
OdpowiedzUsuńX
http://subhamrai.blogspot.in/
jeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale na pewno kiedyś sobie kupię :D
OdpowiedzUsuńhttp://variouseverything.blogspot.com/
Niestety jeszcze nie używałam Baby Lips, ale podbiły serca moich koleżanek. Dwie z nich posiadają ten sam kolor i są tak samo zadowolone. Ja może skuszę się na czerwoną, chyba bardziej do mnie pasuje. Ale powiedziałam sobie: najpierw użyj tych, co masz, potem kup; więc muszę poczekać. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
http://inspiratium.blogspot.com/
Ostatnio wybierałam pomadkę i widziałam właśnie tę w Rossmanie, ale mój wybór padł jednak na klasyczną z Nivea :)
OdpowiedzUsuńhttp://foreveryoungbelieve.blogspot.com/
nie słyszałam o tej pomadce. może dlatego,że jestem chora i cała masa nowości mnie omija. ;<
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńhttp://hiddenndreamms.blogspot.com
Widzę pierwszą recenzję tej pomadki i raczej się nie skuszę. Kolor mi się nie podoba, chyba że na ustach wygląda ładnie. :) Jak narazie moim numerem jeden jest szminka z Avon'u, znajdziesz recenzje u mnie na blogu (ostatnia notka). ;)
OdpowiedzUsuńoo tak, te pomadki bardzo ładnie pachna :)
OdpowiedzUsuńhttp://ruczaj-patrycja.blogspot.com/