Pogoda zaczyna się robić co raz to bardziej jesienna i nie jest to "typowa, polska, złota jesień"...Niestety.
Ja już bardzo chciałabym święta Bożego Narodzenia. Uwielbiam je. Szczególnie przygotowania do nich. No, ale na to trzeba poczekać jeszcze 3 miesiące.
Dzisiaj zrobiłam sobie taką małą, po szkolną wyżerkę. W ogóle zazwyczaj, mam tak, że po zjedzeniu obiadu muszę, zjeść coś słodkiego, chociażby jednego cukierka.
Teraz, do ciasteczek piję moją ulubioną, biała herbatę.
Posiedzę sobie chwilę i poprzeglądam Internet, a potem biorę się za sprawy szkolne...Plan na dzisiaj? Ogarnięcie "Lalki". Muszę się przyznać ze nie przeczytałam książki, zresztą jak większość mojej klasy, chociaż wiem, że pojawia się ona często na maturze. Mam nadzieję, że chociaż jakieś w mairę szczegółowe streszczenie coś mi pomoże.
A Wy czytacie szkolne lektury? :D
Też bardzo lubię białą herbatę, choć wolę zieloną. ;)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury ;)
Wspólna obserwacja? Odp u mnie ;*
wykrzycztoszeptem.blogspot.com/
mam podobne ciastka w domu ^^
OdpowiedzUsuńAle masz uroczy kubek! :)
OdpowiedzUsuńrównież zaobserwowałam ;)
OdpowiedzUsuńwykrzycztoszeptem.blogspot.com/
Obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńwg mnie czytanie lektur to strata czasu;d
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda Twoj Tea time, ja też jestem za tym że czytanie lektur to strata czasu za to ciekawe książki moge pochłaniać tonami ;D
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/
powodzenia na maturze! :)
OdpowiedzUsuńja sobie codziennie robię kawę mrożoną :D
http://variouseverything.blogspot.com/2014/09/smile-because-its-free.html