Wczorajszy dzień był istną tragedią, mówiąc w kolosalnym skrócie. Rzadko tak się zdarza, żeby aż tyle niezbyt fajnych rzeczy przytrafiło mi się w jednym dniu i żebym była taka zła z tego powodu, bo zazwyczaj, we wszystkim szukam jakiś pozytywów, jednak wczoraj nic, tylko miałam ochotę wziąć kij i się dobić... Na szczęście dzisiaj mam już dużo lepszy humor :)
Dzisiejszy dzień w szkole zleciał mi szybko i całkiem przyjemnie. Przy okazji pogoda jest bardzo ładna i cały dzień świeci słońce. Przy okazji, własnie dopiero teraz zorientowałam się, że mamy już jesień. Większość osób narzeka na tą porę roku, jednak ja ją lubię, jak każdą inną zresztą.
A dzisiejszy strój, był raczej mało jesienny, po za burgundowym sweterkiem, bo ten kolor bardzo kojarzy mi się z jesienią.
sweterek-sh, spódniczka-sh, top-Pepco
A jak tam Wasze humory, po nadejściu jesieni? :)
Bardzo ładna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńmi w pierwszy dzień jesieni było okropnie zimno, więc chyba Twój outfit by się nie sprawdził. Co nie znaczy że wyglądasz w nim przesłodko i bardzo Ci pasuje :) :*
OdpowiedzUsuńsmaajll.blogspot.com
Dziekuje za odwiedzine na moim blogu. Mam nadzieję, że któregoś dnia odnajdziesz w sobie siłę i pokonasz swoje słabości. Zalezy mi na tym zeby wspierac dziewczyny które maja kompleksy. Sama je kiedys mialam i do tej pory mam ale od czasu kiedy schudłam zmniejszyły się. Nie chce zmuszac, ale jak bedziesz chciała to z przyjemnościa dodam ci motywacji. Wystarczy tylko napisac na blogu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
http://obiektyw-mym-okiem.blogspot.com/
kolor sweterka jest cudowny uwielbiam jesienne kolory ;)
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/
Nie żeby coś, ale masz brudną spódniczkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna spódniczka <3
OdpowiedzUsuńhttp://alice-japan.blogspot.com/