wtorek, 26 sierpnia 2014

Malowanie


Ale jestem zmęczona.... Dzisiaj przez 6 godzin malowałam swój pokój, razem z moim tatą... Nie przypuszczałam, że to aż tak męczące! Mimo to i tak jestem zadowolona, bo kolor ścian naprawdę mi się podoba i jest taki jak chciałam.


Takie selfie, z przymrużeniem oka :)

Za niedługo lecę się wykąpać, zjem kolację i przy okazji dokończę oglądać kolejną k-dramę. Moje tempo ich oglądania, zaczyna mnie zadziwiać...Ale ja nie potrafię obejrzeć jednego odcinka na dzień, tylko od razu 5, bo wszystkie kończą się tak, że ciężko jest mi wyłączyć laptopa czy tableta i iść po prostu spać, nie wiedząc co wydarzy się dalej.

Tymczasem to tyle. Do jutra! :)

4 komentarze:

  1. Oj, malowanie pokoju bywa meczące ^^ A jaki kolorek wybrałaś, skoro jesteś z niego tak zadowolona? ;-)
    pozdrawiam ;*

    Miśka
    miska-grabowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam zmiany! Ja ledwo pomalowałam swoje mieszkanie a już mam ochotę cos pozmieniac- chociaż przemolowac jedna ścianę ; )



    - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

    Jest mi miło poinformować Cie, ze zostałaś nominowana do Liebster Blog Award !!! Wszystkie szczegóły znajdziesz na moim blogu w dzisiejszej notce! Pozdrawiam i dobrej zabawy!

    http://nennka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na fotki skończonego pokoju. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za KAŻDY komentarz!
Jeżeli blog Ci się spodobał, zachęcam do obserwacji i poinformowania mnie o tym. Z miłą chęcią się odwdzięczę :)